Zycie Kolorado
Blog 6_24.jpg

Na skróty

Wielka radość Bożonarodzeniowa | KS. STANISŁAW MICHAŁEK SCH

Tegoroczne świętowanie Uroczystości Bożego Na-rodzenia, dla parafii św. Józefa Polskiego w Denver, będzie miało jeszcze jeden powód do wyrażenia wdzięczności Bogu za Jego łaskę. Tego dnia bowiem minie 120 lat od celebracji pierwszej Mszy Świętej w nowo wybudowanym kościele pod wezwaniem św. Józefa. Obchody 120-lecia naszej parafii rozpocznie arcybiskup Samuel Aqila uroczystą Mszą Święta w niedzielę 18 grudnia 2022 roku o godzinie 10:00 rano. Dla większości z nas istnienie kościoła wydaje się czymś naturalnym, niewielu bowiem spotkało się z brakiem świątyni, w której mogliby w swoim języku wielbić Boga, śpiewać kolędy i zachowywać ojczyste tradycje. To pragnienie mocno towarzyszyło naszym rodakom i dzięki nim mamy piękne polskie kościoły wybudowane w różnych zakątkach świata. Tak stało się również i w Denver. Jak możemy przeczytać w artykule napisanym przez Stanley L. Cuba z okazji Diamentowego Jubileuszu parafii:

Pogrzeb w kościele św. Józefa w dzielnicy Globeville w Denver, 1910 rok

Źródło: http://globevillestory.blogspot.com

„W niedzielne popołudnie, 17 sierpnia 1902 r., parafianie niedawno utworzonej polskiej rzymskokatolickiej parafii św. Józefa zebrali się na rogu Third i North Pearl (obecnie 46th Avenue i Pennsylvania) w Globeville na ważną ceremonię. Zgromadzili się, aby być świadkami ważnego wydarzenia. Proboszcz, ks. Theodore Jarzynski i biskup N. C. Matz z Denver, położyli wówczas kamień węgielny pod nowy kościół”.

W lokalnej prasie The Denver Times napisano: “A long felt want of the Polish Catholics of Globeville is about to be filled. For many years it has been the desire of their hearts to erect a house of worship of their own and this desire is about to be satisfied. (…) The new building will cost $2,000, which amount has been raised by the untiring zeal of the Catholics of that town, ably seconded by the Rev. Theodore Jarzynski”.

Jak dalej możemy przeczytać w artykule Stanley L. Cuba – „Mały kościół na około 200 miejsc, zaprojektowany przez pana Parrota i zbudowany przez Franka Kirchofa, został ukończony na czas pierwszej Mszy Św., która miała zostać odprawiona w Boże Narodzenie 1902 roku”. W ten sposób kościół św. Józefa dołączył do grona katolickich parafii w Denver jako dwunasta najstarsza parafia. Od tego czasu kościół św. Józefa nieprzerwanie działa na swoim pierwotnym miejscu jako parafia narodowa dla polskiej społeczności całej archidiecezji Denver i pozostaje najstarszą, nieprzerwanie funkcjonującą polską parafią między zachodnią Nebraską a Kalifornią. Początki kościoła św. Józefa poprzedzają w pewnym sensie przybycie jego pierwszego proboszcza w lipcu 1902 roku ks. Jarzyńskiego i budowa kościoła. Trzon parafii stanowiła niewielka grupa Polaków imigrantów, którzy na początku 1880 roku zaczęli osiedlać się kilka mil na północ od Denver w miejscu, które później jak pisze Stanley L. Cuba: „Nie byli to jednak pierwsi Polacy w regionie, osoby polskiego pochodzenia, były już na terytorium przyszłego stanu Kolorado w 1847 i 1853 roku, a ponad tuzin przybyło do Denver podczas Gorączki Złota w 1859. Polacy z Globeville byli jednak pierwszymi, którzy przybyli na te tereny spod zaborów; w ramach tzw. imigracji ekonomicznej, która sprowadziła miliony europejskich imigrantów do Stanów Zjednoczonych między końcem wojny secesyjnej a 1914 rokiem.

Większość ówczesnych przybyszów do Globeville pochodziła z guberni płockiej na północny zachód od Warszawy z zaboru rosyjskiego. Przyciągnęła ich tutaj perspektywa zatrudnienia w hutach, które istniały na terenie Globeville. Obecność około dwudziestu rodzin w Glovebille do połowy 1880 roku wskazuje utworzenie w 1888 roku Związku Narodowego #134 św. Marcina i Grupy Towarzystwa św. Józefa #62, Polskiej Unii Ameryki Północnej. Obie te organizacje wskazują na zainteresowanie wzajemną samopomocą w epoce, która nie znała programów opieki społecznej ani systemu ubezpieczeń. Na przełomie wieków społeczność była na tyle duża, że realistycznie rozważała utworzenie polskiej parafii. Nie mając kościoła w Globeville, Polacy uczęszczali do kościoła św. Anny (obecnie Zwiastowania), oddalonego o dwie mile pieszej drogi, ponieważ jak zaznacza Stanley L. Cuba nie istniała tu jeszcze linia tramwajowa i niewielu w tym czasie mogło sobie pozwolić na konia i bryczkę. Tam też po Mszy Św., 27 września 1900 r., został utworzony komitet powstania Polskiego Kościoła Rzymskokatolicki pw. św. Józefa i Komitetu Szkolnego. Komitet utworzyły następujące osoby: John Wargin, Thomas Barnas, Józef Kolecki, Michał Brzeziński, Andrzej Mantych, Marian Chojnowski i Gabriel Cymański. Wówczas pan Tynon podarował cztery działki, na których miałby zostać zbudowany kościół. W listopadzie 22 stycznia 1900 roku biskup Matz zezwolił komitetowi na rozpoczęcie zbierania funduszy na kościół i wydał następujące pismo:

„Bishop’s House 235 So. Evans Denver, Colorado Nov. 22, 1900

TO WHOM IT MAY CONCERN

Whereas at a meeting of the St. Joseph’s Polish Roman Catholic Association held on the 17 of Nov. 1900 the following gentlemen, viz: D. F. Raims, Frank Yozviak, Marian Chojnowski, Michael Wandray have been duly selected as collectors for said Polish Roman Catholic Church, and whereas said Association in unison with the Bishop, Rt. Rev. N. C. Matz, is trying to erect a Church for the benefit of its members which comprises all the Polanders of this City of Denver; We hereby approve of these above-named parties as collectors for said Church, intended exclusively for the Polanders. They are therefore authorized to collect funds for said Church from all Polanders residing in the City of Denver and suburbs as well as elsewhere in the state of Colorado. This Church will be erected in Globeville on grounds held in trust by the Bishop for the exclusive use of all Polanders in this City of Denver and suburbs. We earnestly recommend this undertaking to all the Polanders of Denver and Colorado.

Given in Denver this 22 day of Nov. 1900,

Bishop of Denver”.

Tak więc został powołany komitet do zbiórki pieniędzy i budowy polskiego kościoła, jednak pojawił się pewien problem. Na terenie Kolorado nie było polskiego księdza. Jednak w 1902 r. biskupowi Matzowi udało się pozyskać ks. T. Jarzyńskiego do Denver. Ks. Jarzyński, urodzony pod Płockiem 13 października 1869 r., rozpoczął seminarium duchowne w Lublinie, gdzie studiował do 1895 r., a następnie wstąpił do seminarium Zgromadzenia Świętego Krzyża w Notre Dame w stanie Indiana. Święcenia kapłańskie przyjął dwa lata później. Przed przyjazdem w Denver ks. Jarzyński służył jako wikary w kościele św. Jadwigi w South Bend, a w 1899 r. jako tymczasowy proboszcz parafii św. Stanisława B. i M. w tym samym mieście. W 1900 r. został mianowany wikariuszem w kościele Świętej Trójcy w Chicago. Po wystąpieniu ze Zgromadzenia Św. posługiwał jeszcze krótko jako wikariusz w kościele pw. SS. Cyryla i Metodego w Milwaukee aż do czasu, gdy w 1902 roku przybył do Denver. Od samego początku zajął się duszpasterstwem katolików mieszkających w Globeville. Jako że nie było jeszcze kościoła i plebanii rezydował w domu Franka Wargin przy 4698 Pennsylvania Street w Globeville gdzie też odprawiał codzienną i niedzielną mszę. Pierwszym odnotowanym chrztem św. parafii św. Józefa, która nie miała jeszcze własnego kościoła, był chrzest Mateusza Bizjaka, Słoweńca, 7 sierpnia 1902 r. a pierwsze małżeństwo zostało zawarte między Vincentem Priselsem i Anną Simsic, również Słoweńcami, 15 października tego samego roku.

Na początku parafia liczyła nieco ponad 20 rodzin, jednak dziesięć lat później był ich już ponad 100. Msze Święte niedzielne były odprawiane o godz. 8:00 i 10:00, a w niedziele po obiedzie ks. Jarzyński uczył katechezy dzieci polskich, słoweńskich i chorwackich parafian. Początki wyglądały więc bardzo skromnie, ale jakże wielka radość była, gdy po kilku miesiącach został wybudowany kościół i na tyle wyposażony, aby w Boże Narodzenie 1902 roku rozpocząć odprawianie w nim Mszy Świętych i sprawowanie sakramentów.

W czasie, gdy Polska była pod zaborami a prusacy zabraniali dzieciom w szkołach mówić po polsku, w środku Ameryki u podnóża Gór Skalistych, w nowo wybudowanym polskim kościele zabrzmiało „Bóg się rodzi moc truchleje” a potem „Chwala na wysokości Bogu” i tak na tym miejscu uwielbienie Boga w naszym ojczystym języku trwa już prawie 120 lat.

Na zbliżające się Święta Bożego Narodzenia życzę wszystkim rodakom Bożych łask a w tym także pokoju i jedności. Niechaj w waszych sercach zapanuje wielka radość i wdzięczność Bogu za niepojętą Miłość objawioną w Jezusie, a także objawianą w ludziach, którzy na chwałę Bogu i ku pożytkowi innych pozostawiają po sobie dobre dzieła., Niechaj dziedzictwo przekazane nam przez przodków pozostanie skarbem również i dla przyszłych pokoleń.

Katarzyna Hypsher