Zycie Kolorado
Blog 6_24.jpg

Na skróty

Rok Stanisława Lema

Wdniu 28 listopada 2020 Sejm RP niemal jednogłośnie (447 głosów za, 1 przeciw, a 1 poseł się wstrzymał od głosowania) przyjął uchwałę w sprawie ustanowienia roku 2021 Rokiem Lema.

We wrześniu 2021 roku przypada 100. rocznica urodzin Stanisława Lema — najwybitniejszego przedstawiciela polskiej fantastyki i jednego z najpoczytniejszych pisarzy science-fiction na świecie.

Jego powieści i opowiadania, zaliczane do kanonu literatury światowej, przetłumaczono na ponad czterdzieści języków i wydano — jak dotąd — w nakładzie 30 milionów egzemplarzy. „Solaris”, „Głos Pana”, „Cyberiada”, „Kongres futurologiczny”, „Filozofia przypadku”, „Dzienniki gwiazdowe” czy „Bajki robotów” inspirowały i po dziś dzień inspirują twórców, pisarzy oraz artystów kina i teatru. Ekranizacje jego utworów należą do jednych z najbardziej znanych filmów światowego kina, a motywy z twórczości Lema zadomowiły się w kulturze masowej. Wysoko cenione są jego publikacje o charakterze popularnonaukowym i publicystycznym, dotyczące filozofii nauki, estetyki i krytyki literackiej.

Szczególna wartość twórczości Stanisława Lema wynika przede wszystkim z łączenia gatunku science-fiction z refleksją filozoficzno-naukową, a także podejmowania aktualnej, nacechowanej politycznie oraz stanowiącej komentarz do sytuacji współczesnego społeczeństwa tematyki. W swoich rozważaniach nad kondycją współczesnego człowieka, skutkami postępu technicznego i cywilizacyjnego dostrzegał wiele zagadnień fundamentalnych dla kultury i myśli współczesnej. Przestrzegał przed negatywnymi skutkami technicznego rozwoju cywilizacji, a jego prace teoretyczne i prognozy futurologiczne mają znaczący wpływ na definiowanie miejsca ludzkości we wszechświecie i prognozowanie jej losu.

Stanisław Lem, większość życia spędzając w systemie komunistycznym, w swych utworach wielokrotnie przemycał krytykę systemów totalitarnych, a jego książki były przejawem wolności w myśleniu i nieskrępowanej wyobraźni. Po wprowadzeniu stanu wojennego Stanisław Lem przebywał na emigracji. Publikował w paryskiej „Kulturze”.

Galeria okładek wydań “Solaris” 1961-2020 | źródło: www.roklema.pl

Galeria okładek wydań “Solaris” 1961-2020 | źródło: www.roklema.pl

***

Młodość i II wojna śwatowa

Stanisław Lem urodził się we Lwowie najprawdopodobniej 13 września 1921 roku jako jedyne dziecko Samuela Lema (inna forma – Lehm, 1879–1954), lwowskiego lekarza i Sabiny Woller (1892–1979). Samuel Lem był cenionym laryngologiem. Sabina Lem nie miała wyższego wykształcenia i zajmowała się domem.

Dzieciństwo i młodość spędził we Lwowie, w zamożnym domu. Rodzina Lemów posiadała dwie lwowskie kamienice. Choć miał rodziców z korzeniami żydowskimi, twierdził w późniejszych latach, że był wychowany jako katolik, a ze względów moralnych deklarował, że jest ateistą; swój światopogląd określał również jako agnostycyzm. W szkole uczestniczył jednak w lekcjach religii mojżeszowej. Wyniki badań nad inteligencją uczniów przeprowadzone przez ówczesne władze oświatowe wykazały, że był najinteligentniejszym dzieckiem w południowej Polsce. Ulubionymi lekturami Lema były w tym czasie utwory Grabińskiego, Umińskiego, Verne’a i H.G. Wellsa. Pragnął studiować na politechnice i zostać uczonym.

Po wybuchu II wojny światowej w zaanektowanym przez Związek Radziecki Lwowie Stanisław Lem rozpoczął w 1940 studia medyczne na Wydziale Medycznym Uniwersytetu Lwowskiego, wydzielonym następnie w samodzielny Lwowski Instytut Medyczny. Wcześniej próbował dostać się na Politechnikę Lwowską, jednak mimo zdanego egzaminu nie został przyjęty na wymarzone studia ze względu na niewłaściwe w ustroju sowieckim pochodzenie społeczne – powiązania ze średnią burżuazją. Wstąpił zatem na medycynę, wykorzystując znajomości ojca, by uniknąć poboru do Armii Czerwonej.

Naukę przerwała w 1941 inwazja Niemiec na ZSRR i niemiecka okupacja, podczas której zamknięto wszystkie lwowskie uczelnie. Pomimo żydowskiego pochodzenia, wykorzystując fałszywe dokumenty jego rodzina uniknęła osadzenia w getcie. Dzięki tym dokumentom Lem zdobył pracę jako pomocnik mechanika i spawacz w garażach niemieckiej firmy Rohstofferfassung, która zajmowała się odzyskiem metali, na przykład ze zniszczonego sprzętu wojskowego. W latach 1941–1942 współpracował z polskim ruchem oporu, przekazując mu wykradzioną podczas pozyskiwania złomu amunicję i materiały wybuchowe. Próbował się również włączyć w propagandową akcję N skierowaną do żołnierzy niemieckich, jednak jego znajomość języka niemieckiego nie okazała się wystarczająco biegła. W 1943 roku musiał kolejny raz zmienić tożsamość i adres zamieszkania, gdyż obawiał się aresztowania za ukrywanie wcześniej na strychu kolegi pochodzenia żydowskiego. W 1944, po ponownym wkroczeniu do Lwowa Armii Czerwonej, kontynuował studia.

W lipcu 1945 w ramach akcji repatriacyjnej wraz z całą rodziną wyjechał do Krakowa, tracąc w wyniku wojny cały dobytek. Rodzina była w trudnej sytuacji materialnej, Lem przyszedł wtedy z pomocą publikując efekty swojej pracy w prasie, nadal jednak nie traktował w tym czasie pisarstwa jako poważnego zajęcia. Lem podjął przerwane studia medyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim i rozpoczął trzeci rok nauki. Podczas praktyki lekarskiej trafił na oddział położniczy i odebrał ponad 20 porodów oraz asystował przy cesarskim cięciu. Widok krwawych scen był jednym z powodów, aby ostatecznie porzucić medycynę, której nie lubił, a na studia wstąpił pod wpływem woli ojca.

W celu uniknięcia przymusowej służby wojskowej Lem postanowił nie składać końcowych egzaminów i w rezultacie nie otrzymał dyplomu lekarskiego. Pobyt na uczelni medycznej dał mu jednakże solidne wykształcenie przyrodnicze i z nauk ścisłych (uzupełniane później samodzielnymi studiami), które Lem wykorzystywał w swojej twórczości.

Początki kariery pisarskiej

Pierwszymi utworami Lema, które publikował jako student medycyny, były opowiadania o tematyce wojennej, okupacyjnej oraz zawierające elementy fantastyki naukowej. Jako autor fantastyki zadebiutował opowiadaniami i nowalemi publikowanymi w „Tygodniku Powszechnym”, „Nowym Świecie Przygód”. Dzięki znajomości z Wisławą Szymborską pisywał w tym czasie także fraszki do humorystycznego pisma śląskiego „Kocynder”.

Pierwszą powieścią w dorobku pisarza był utwór współczesny Szpital przemienienia, który pisarz ukończył w 1948, na ostatnim roku studiów. Akcja rozgrywa się w sanatorium dla psychicznie chorych likwidowanym przez Niemców w 1940 roku.

W latach 1948–1950 pracował jako młodszy asystent w Konwersatorium Naukoznawczym Asystentów Uniwersytetu Jagiellońskiego prowadzonym przez doktora Mieczysława Choynowskiego. Lem przedstawił mu do oceny napisaną jeszcze we Lwowie pracę pod tytułem Teoria pracy mózgu, która została poddana miażdżącej krytyce, ale Choynowski naprowadził młodego Lema na wartościową literaturę naukową (głównie dotyczącą cybernetyki), otrzymywaną w darach z zagranicy. Lem zaczął studiować nocami ze słownikiem w ręku m.in. prace Cybernetics or Control and Communication in the Animal and the Machine N. Wienera i A Mathematical Theory of Communication C.E. Shannona. Po latach, w wywiadach, Lem określi Choynowskiego mianem swojego intelektualnego mentora.

Lem pisał pod pseudonimem recenzje książek naukowych i przegląd prasy w wydawanym przez Konwersatorium miesięczniku „Życie Nauki”. W jednym z opublikowanych artykułów skrytykował oficjalnie popierany ze względów ideologicznych łysenkizm, co wywołało spory skandal. W 1950 na polecenie władz Konwersatorium zlikwidowano, zaś redakcję „Życia Nauki” przeniesiono do Warszawy. Młody Lem znalazł się w sytuacji bez stałego zatrudnienia, przy braku formalnego wykształcenia.

Podczas pobytu w Zakopanem latem 1950 Stanisław Lem spotkał przypadkiem ówczesnego prezesa Spółdzielni Wydawniczej „Czytelnik” – Jerzego Pańskiego, z którym dyskutował o braku polskiej literatury fantastycznej. Za jego namową napisał w krótkim czasie powieść Astronauci, która została wydana również bardzo szybko – już w 1951. Debiut książkowy Lema – fantastyczna opowieść o losie wyprawy na Wenus – okazał się bestsellerem, wielokrotnie dodrukowywanym.

Po jej wydaniu pisarz został przyjęty do Związku Literatów Polskich. W 1954 Lem opublikował tom Sezam i inne opowiadania, gdzie pojawiły się, oprócz kilku mniej popularnych opowiadań, pierwsze utwory związane z cyklem Dzienniki gwiazdowe. W 1955 został wydany Obłok Magellana – utopijna powieść o wyprawie do najbliższego Ziemi układu gwiazd Alfa Centauri.

Dzieła z tego okresu były napisane zgodnie z regułami realizmu socjalistycznego; ze względu na istnienie cenzury inaczej nigdy nie mogłyby się ukazać w oficjalnym obiegu. Dla Lema, który borykał się z problemami materialnymi, publikacja ich była jedynym źródłem utrzymania. Niewątpliwie utwory te były jednakże świadectwem zarówno pewnego zauroczenia młodego Lema ideą komunizmu, jak i przejawem naiwności politycznej pisarza, który doświadczył realiów sowieckiej okupacji we Lwowie. Z tego stanu pisarz szybko się otrząsnął.

Autor w późniejszym okresie wstydził się swoich wczesnych utworów i albo długo nie zezwalał na ich wznawianie (Astronauci, Obłok…), albo całkowicie blokował kolejne wydania (Sezam…, Jacht…) – uznając, że nie były to wartościowe i dojrzałe pozycje.

W lutym 1954 ożenił się z Barbarą Leśniak, lekarzem radiologiem i po kilku latach zamieszkał z nią domu jednorodzinnym w Klinach Borkowskich.

Złoty okres pisarstwa

Po XX zjeździe KPZR w 1956 i wydarzeniach „polskiego października” w Polsce zapanowała większa swoboda pisarska. Do tego czasu twórczość Stanisława Lema sprawiała wrażenie poszukiwania drogi. Nadchodzące lata przyniosły rozkwit różnorakich form prozy beletrystycznej i dyskursywnej oraz długo oczekiwaną stabilizację życiową i materialną. Rozpoczęła się wielka, międzynarodowa kariera Lema jako pisarza s-f. Napisał on kilkanaście książek z tego nurtu, zarówno utrzymanych w stylu realistycznym, jak i groteskowym, które zostały przetłumaczone na wiele języków (z początku jeszcze tylko krajów „bloku wschodniego”).

W 1957 ukazała się pierwsza w polskim piśmiennictwie popularna monografia poświęcona cybernetyce – Dialogi, gdzie w formie wyrosłej z tradycji dialogów Platońskich Lem dokonuje m.in. krytycznej analizy mechanizmów społecznych w centralnie sterowanym systemie polityczno-ekonomicznym.

Charakterystyczny dla jego twórczości motyw kontaktu z obcą cywilizacją następuje w wyniku wypadku pojazdu kosmicznego spowodowanego błędem nawigacyjnym i przymusowym lądowaniem na obcej planecie, w sposób dalece odbiegający od tradycyjnego schematu fantastyki naukowej. Powieść ta wyznacza początek dojrzałej twórczości fantastycznonaukowej pisarza i stała się pierwszym utworem zaliczanym do kanonu powieści s-f.

Atrakcyjność twórczości Lema wynika przede wszystkim z połączenia popularnego gatunku literackiego z refleksją filozoficzno-naukową i sprawnego wkomponowania wnikliwych analiz społecznych w atrakcyjną fabułę. Zwraca również uwagę dbałość o naukowe szczegóły w kreowanych światach i wizjach literackich, mistrzowskie operowanie językiem i kreacja niebanalnych bohaterów, często stawianych przed poważnymi wyborami moralnymi. Twórczość Lema można potraktować całościowo jako próbę literackiego uporządkowania świata w możliwie najogólniejszym sensie filozoficznym i opisania jego dalszych perspektyw rozwoju.

Lem prywatnie

W kontaktach bezpośrednich Stanisław Lem okazywał się być człowiekiem pogodnym, dowcipnym i czarującym, co zaskakiwało osoby znające go wyłącznie poprzez jego twórczość. Lubił żartować z otaczającej go rzeczywistości i ludzi, aczkolwiek niekoniecznie z samego siebie. Był osobą gościnną i towarzyską, często zabawiał swoich gości rozmową i prowadził z nimi ożywione dyskusje. Z drugiej strony nie przepadał, gdy się z nim nie zgadzano i źle znosił krytykę własnej twórczości. Łatwo też wpadał w irytację, szczególnie w bardziej oficjalnych sytuacjach, jak negocjacje finansowe czy kontakty z urzędnikami państwowymi.

Przyjaciele

Najbliższym przyjacielem Lema był pisarz Jan Józef Szczepański, również ojciec chrzestny syna Tomasza, urodzonego w 1968 roku. Częstym gościem w domu Lemów bywał krytyk i historyk literatury Jan Błoński, sąsiad z osiedla. Znał osobiście Karola Wojtyłę, przyszłego papieża Jana Pawła II. Pierwszy raz spotkali się na przełomie lat 40. i 50. w domu J.J. Szczepańskiego, gdzie K. Wojtyła przybył jako wikary na tradycyjną kolędę. Na początku lat 70. ówczesny arcybiskup metropolita krakowski K. Wojtyła zaprosił Lema do swojej siedziby w celu prezentacji odczytu na temat przyszłości cywilizacji w związku z tzw. „kryzysem naftowym”.

Podczas pobytu w Berlinie Zachodnim i Wiedniu Lem zaprzyjaźnił się blisko z pisarzem i historykiem Władysławem Bartoszewskim. Lem prowadził również ożywioną znajomość korespondencyjną m.in. z pisarzem Sławomirem Mrożkiem, swoim amerykańskim tłumaczem Michaelem Kandelem a także ze swym agentem literackim na rynkach zachodnich – Austriakiem Franzem Rottensteinerem.

Przyjemności

Lem był amatorem słodyczy, zwłaszcza marcepanu i chałwy, z których nie chciał zrezygnować nawet wtedy, kiedy zachorował w podeszłym wieku na cukrzycę. Z alkoholi pijał likiery, najczęściej benedyktynkę i chartreuse, a także gin (upodobanie do tego trunku wyrażał niejednokrotnie w korespondencji do Sławomira Mrożka); palił papierosy, lecz wyłącznie mentolowe. W połowie lat 80. z powodu kłopotów ze zdrowiem musiał rzucić palenie.

Był zapalonym narciarzem do końca lat 60., kiedy kardiolog odradził mu wysiłek fizyczny. W każdą zimę wyjeżdżał do Zakopanego i razem z żoną uprawiał narciarstwo na stoku Kasprowego Wierchu. Z powodu uczulenia na pyłki traw i wywołany tym katar sienny w czerwcu bywał częstym gościem Zakopanego, gdyż w Tatrach pylenie traw następowało później niż w Krakowie. Pisarz zatrzymywał się w tym czasie w Domu Literatów „Astoria” i tam powstały najsłynniejsze jego dzieła.

Lem był pasjonatem motoryzacji. Pierwsze prawo jazdy zdobył na kilka miesięcy przed wybuchem wojny, ale nie miał okazji się nim nacieszyć. W PRL posiadał m.in. AWZ P70, Wartburg 1000, Fiat 1800, Fiat 125p oraz Mercedes-Benz W126. Był kierowcą obdarzonym temperamentem: lubił wyprzedzać i ścigać się spod świateł; zawsze z impetem wjeżdżał do garażu. Samodzielnie majsterkował przy swoich samochodach, a także korzystał z pomocy sąsiada „złotej-rączki”.

Ulubioną lekturą Lema była Trylogia Sienkiewicza, ale czytał z niej tylko najlepsze, jego zdaniem, fragmenty. Z poezji bardzo cenił sobie twórczość Bolesława Leśmiana.

Lubił muzykę poważną, szczególnie symfonie Beethovena, jazz (duet Louisa Armstronga z Ellą Fitzgerald), piosenki z Kabaretu Starszych Panów oraz niektóre piosenki grupy The Beatles.

Do ulubionych filmów rozrywkowych Lema należały obrazy poświęcone postaci King Konga, seria z Jamesem Bondem, Gwiezdne wojny oraz serial Star Trek. Te ostatnie krytykował jednak za lekceważenie przez scenarzystów podstawowych praw fizyki. Z kina artystycznego najbardziej cenił filmy reżysera hiszpańskiego Luisa Buñuela.

Był poliglotą: znał łacinę, niemiecki, francuski, angielski, ukraiński i rosyjski. Języka angielskiego nauczył się samodzielnie, w związku z tym miał problemy z wymową (sam nazywał swój mówiony angielski Gorilla English), ale dobrze czytał i pisał.

Odbór na świecie

Stanisław Lem jest najczęściej tłumaczonym polskim autorem. Jego książki zostały przetłumaczone na ponad 40 języków, w łącznym nakładzie ponad 30 milionów egzemplarzy.

Z ogromną popularnością spotkały się utwory Lema w Rosji (wcześniej ZSRR). W połowie lat 60. spotkania autorskie z Lemem organizowali m.in. kosmonauci Boris Jegorow i Konstantin Fieoktistow oraz uczony Iosif Szkłowski. Spotkania te wypełniały po brzegi wielkie audytoria rosyjskich uniwersytetów. Lema podejmowała również elita rosyjskiej nauki i kultury – m.in. fizyk Piotr Kapica oraz poeta i pieśniarz Władimir Wysocki. Gorącym wielbicielem utworów Lema był Siergiej Korolow – główny twórca radzieckiego programu kosmicznego. Wielkim powodzeniem cieszyły się dzieła Lema na rynku niemieckojęzycznym. Dużo starań włożył w to Austriak Franz Rottensteiner – wieloletni nieoficjalny agent literacki Lema na rynkach zachodnich. Łącznie 7,5 miliona egzemplarzy dzieł Lema sprzedano w Niemczech, 6 mln w Rosji, podczas gdy w Polsce ponad 5 mln.

Pomimo nieprzychylnej opinii o amerykańskiej literaturze science fiction – Lem uznawał ją za szmirę: bezmyślną, słabo pisaną i robioną bardziej dla pieniędzy niż dla idei czy rozwijania nowych form literackich – został w 1973 honorowym członkiem z prawem głosu Science Fiction Writers of America (Stowarzyszenia Amerykańskich Pisarzy Science Fiction).

W latach 70. większość dzieł Lema (co wyróżnia go wśród innych autorów z Europy Środkowej) została przetłumaczona na język angielski. Jego książki spotkały się z bardzo dobrą opinią krytyków, do czego przyczyniły się w dużym stopniu kongenialne przekłady Michaela Kandela. Miłośnikami prozy Lema byli m.in. futurolog Alvin Toffleroraz pisarz Philip Roth.

Utwory Lema nigdy nie osiągnęły jednak na rynku angielskojęzycznym, w szczególności w USA, masowej popularności. Zdaniem F. Rottensteinera powodem braku atrakcyjności było to, że pisał on wysoce intelektualną literaturę s-f z dużym ładunkiem filozoficznym, zbyt trudną dla przeciętnego czytelnika zainteresowanego głównie treścią rozrywkową. W 1980 był rozważany jako jeden z polskich kandydatów do literackiej Nagrody Nobla. Ostatecznie otrzymał ją Czesław Miłosz.

800px-Stanisław_Lem.jpg

Najsłynniejszym utworem Lema – najbardziej znanym w kraju i za granicą – jest powieść fantastyczna Solaris. Książka ta należy do ścisłego kanonu gatunku i doczekała się olbrzymiej ilości recenzji i analiz w wielu krajach. Lemowi udało się w niej stworzyć najbardziej oryginalną wizję Obcego w historii literatury s-f.

Książki, opowiadania i pomysły Stanisława Lema stanowiły podstawę wielu adaptacji filmowych i telewizyjnych. Książki Lema przyciągały twórców filmowych głównie ze względu na to, że udało mu się stworzyć jedną z najoryginalniejszych w światowej literaturze postaci Innego, a dodatkowo ukazać dramat jego poznania. Znany był jednak z krytycznych sądów o adaptacji swojej literatury. Niezadowolony był nawet z tych najbardziej znanych i powszechnie docenianych. Skrytykował Solaris (1972) rosyjskiego reżysera Andrieja Tarkowskiego (film zdobył Nagrodę Specjalną Jury na Festiwalu Filmowym w Cannes), gdyż pisarzowi brakowało ukazania widoku planety, irytowało go pominięcie większości dylematów naukowych, dodanie nowych postaci i skupienie się na wyrzutach sumienia głównego bohatera niczym w Zbrodni i karze. Nie przekonała go też wizja Solaris (2002) amerykańskiego reżysera Stevena Soderbergha z George’em Clooneyem w roli głównej. W pełni zaaprobował jedynie Przekładaniec (1968) w reżyserii Andrzeja Wajdy z Bogumiłem Kobielą w roli głównej, do którego sam napisał scenariusz.

Lem w czasie pobytu na emigracji (1983-88 - mieszkał i tworzył we Wiedniu) przeszedł kilka skomplikowanych operacji, dodatkowo cierpiał na depresję spowodowaną sytuacją w Polsce. Pod koniec życia podupadł na zdrowiu. Chorował na cukrzycę, mdlał, zdarzały mu się krwotoki po przedawkowaniu leków. Kilka razy był hospitalizowany, często w stanie agonalnym wymagającym natychmiastowej reanimacji. Na kilka tygodni przed śmiercią znalazł się w szpitalu z objawami niewydolności nerek i zapalenia płuc. Zmarł 27 marca 2006 w szpitalu klinicznym Collegium Medicum UJ w Krakowie, przed ukończeniem 85 lat. 4 kwietnia 2006 zgodnie z jego ostatnią wolą urna z prochami została złożona na cmentarzu Salwatorskim w Krakowie. Pochówkowi towarzyszyła modlitwa odmówiona na prośbę rodziny.

Katarzyna Hypsher